Testuj Yamahę R7 na torze. Yamaha R3 też będzie na Ciebie czekała
Pomiar czasu, opieka instruktorów, kontrolowane warunki. Do tego motocykle Yamaha R7 i Yamaha R3 dostępne na miejscu do testowania. Zobacz track day, jakiego jeszcze u nas nie było.
ZAPISZ SIÄ TUTAJ ! >>
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeDurna baba pewnie gadała przez telefon... Aż mnie krew zalewa jak coś takiego widzę. A motocyklista fuksiarz że ho ho... Po 1. Nie widać żadnego hamowania - to motocykl - patrzysz na drogę non-stop! Teraz wszyscy cię żałują bo wina kobietki była, ale jakby taki kot wyleciał z na drogę, to każdy by pisał żeś nie uważał gdzie jedziesz. Po. Kask na 100% niedopięty/niezapięty. Ześlizgnął się po chuście. Ot co. Ty się chłopie ciesz, żeś nie poszybował w przód bo by ci ten kask więcej szkód narobił niż pożytku byś z niego miał. Tak prosto i ostro napisałem może, ale kurcze Moto to nie jest autko gdzie się "można" wymalować, pogadać przez telefon czy selfie zrobić. Kontrola musi być non-stop.
Odpowiedzco Ty chcesz od baby? Przeciez ona siedziala jako pasazer, a prowadzil koles? Jakies problemy ze wzrokiem masz?
OdpowiedzHehe - England 😁
Odpowiedz